Wyobraź sobie pilota tego samolotu…

… możesz nim zostać. Trudno? Ciężko? Długa droga? Tak. Ale podróż dookoła świata też zaczyna się od jednego kroku.

Gdyby zaoszczędzić całą energię, którą ludzie przeznaczają na marudzenie, narzekanie i powtarzanie, że „to nie dla mnie”, „mi się nie uda”, „ja się do tego nie nadaję” itp. to moglibyśmy natychmiast uniezależnić się od rosyjskiego gazu. Tyle by tej energii było.

Różnica między tymi, którzy coś w życiu osiągną, a tymi, którzy całe życie przepracują za kilka groszy w markecie jest, taka, że ci pierwsi próbują. Starają się. Sprawdzają różne możliwości. Nie poddają się. Zamiast narzekać, że „jest źle”, zastanawiają się co zrobić żeby było lepiej. Nie przyjmują do wiadomości, że lepsze życie jest zarezerwowane dla kogoś innego. Są święcie przekonani, że to im się należy, że mogą to osiągnąć i osiągną. Może nie od razu. Może będzie to okupione olbrzymim trudem i wysiłkiem. Ale kiedyś osiągną.

Każdy człowiek, który coś osiągnął (pomijamy rodziny ludzi znanych i bogatych) zaczynał od pierwszego kroku. Od zera. Nie wiedział, czy ma talent. Nie wiedział, czy coś osiągnie, czy się przebije. Ale postanowił to sprawdzić.

Poniżej masz kilka cytatów z Wikipedii, dotyczących ludzi sukcesu, którzy kiedyś zamiast marudzić, postanowili spróbować. Zgaduj zgadula o kim mowa.

1. „… Klubową karierę (…) rozpoczął w wieku 8 lat, w małym klubie CF Andorinha, gdzie sprzątał jego ojciec…”

2. „… Urodził się w ZSRR jako syn ekonomisty żydowskiego pochodzenia. W 1979 roku, w wieku sześciu lat wyemigrował razem z rodziną do Stanów Zjednoczonych, gdzie studiował informatykę i matematykę. Jego ojciec wykłada obecnie matematykę na University of Maryland, College Park, a matka jest specjalistką NASA. Podczas studiów…”

3. „… Karierę zaczynał w Partyzancie Leszno, nie był jednak zawodnikiem tego klubu, a jedynie mógł uczestniczyć w treningach dzięki ojcu, który tam pracował. W 1997 roku trafił do Varsovii Warszawa, gdzie grał 7 lat. Występował także w Delcie Warszawa…”

4. „… Jesienią 1974 r.  powrócił do Kalifornii, gdzie chodził na spotkania klubu komputerowego „Homebrew Computer Club” razem ze Steve’em Wozniakiem. Rozpoczął pracę w firmie Atari, gdzie wraz z Wozniakiem projektował gry komputerowe…”

5. „… Swój biznes rozpoczął już jako mały chłopiec sprzedając zapałki które, jak głosi anegdota, sam rozwoził okolicznym mieszkańcom na rowerze; z czasem rozszerzył asortyment m.in. o nasiona, ołówki i długopisy oraz ozdoby choinkowe. Mając 17 lat, w 1943 założył…”

6. „… Od młodości uprawiał szybownictwo wyczynowe, najpierw w Aeroklubie Ziemi Lubuskiej, w czasie studiów na Politechnice Rzeszowskiej w aeroklubie PLL LOT w Piotrkowie Trybunalskim, a od 2001 roku w aeroklubie w Lesznie…”

7. „…Był ciężko ranny w wojnie secesyjnej (walczył po stronie konfederatów); w trakcie leczenia uzależnił się od morfiny i kokainy. W swoim laboratorium w Atlancie wymyślił specyfik na ukojenie nerwów na bazie liści koki i orzeszków kola; sprzedawał go później z saturatora…”

Wszyscy ci ludzie na początku byli zwykłymi szaraczkami, niewyróżniającymi się z tłumu. Chodzili do pracy, do szkoły… Aż pewnego dnia postanowili spróbować. A są to kolejno:  1. Cristiano Ronaldo – jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, 2. Siergiej Brin – współtwórca wyszukiwarki Google, 3. Robert Lewnadowski – jeden z czołowych piłkarzy Bundesligi, 4. Steve Jobs –  5. Ingvar Kamprad – twórca sieci IKEA, 6. Tadeusz Wrona – pilot, który wylądował Boeingiem 767 bez podwozia, 7. John Pemberton – twórca pierwszej receptury Coca – Coli.

Można? Można. To co? Może z łaski swojej przestaniesz już wymyślać przeszkody i zrobisz coś ze swoim życiem?

Mówmy sobie na "ty"
Wszyscy jesteśmy (z) kasjerkami